Stół przyozdobiły malutkie pniaczki drewna otulone kwiatami z Laa loba slow decoration. Dodatkowo pojawiły się też ręcznie robione etui z juty. A na gości już na początku czekał drobny prezent w postaci drewnianych magnesów z imionami Młodej Pary.Pojawił się też słynny napis love, którego również i tu, podczas rustykalnego wesela, nie mogło zabraknąć.